Nikogo nie cytuję, cokolwiek dystansuję się do swojej kpiarskiej wypowiedzi. Ponieważ kompletnie "nie rozumiem na czym miałby polegać problem z osobnikami płci męskiej". :]
ok, nic-sobie-z-niej-nie-robizm też jest dobry, bo czasem po prostu trzeba zrobić krok do tyłu w związku, żeby wszystkiemu przyjrzeć się z innej perspektywy. Istnieje ryzyko pomylenia NSZNNR z byciem zbyt dumnym w związku, ale zakochanym to nie grozi. Zgrywam eksperta, ale nim nie jest, o czym pragnę przypomnieć.
NSZNNR z P. Kalli?
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pankallizm to chodzi mi tylko o jego śmieszny-nazwizm. Natomiast NSZNNR pomaga na radzenie sobie z innymi osobnikami płci męskiej;)
OdpowiedzUsuń"Nie rozumiem na czym miałby polegać problem."
OdpowiedzUsuń:].
Kogo cytujesz? i o jaki problem chodzi? Muszę wiedzieć, żeby się ustosunkować, prawda?;)
OdpowiedzUsuńNikogo nie cytuję, cokolwiek dystansuję się do swojej kpiarskiej wypowiedzi. Ponieważ kompletnie "nie rozumiem na czym miałby polegać problem z osobnikami płci męskiej". :]
OdpowiedzUsuńok, nic-sobie-z-niej-nie-robizm też jest dobry, bo czasem po prostu trzeba zrobić krok do tyłu w związku, żeby wszystkiemu przyjrzeć się z innej perspektywy. Istnieje ryzyko pomylenia NSZNNR z byciem zbyt dumnym w związku, ale zakochanym to nie grozi. Zgrywam eksperta, ale nim nie jest, o czym pragnę przypomnieć.
OdpowiedzUsuń